SZUKAJ
 
29
MARCA   2024
Zaproponuj artykuł
 

Mobilizacja w obronie pomnika ks. Piotra Skargi

Data publikacji: 2022-01-21 11:00  |  Data aktualizacji: 2022-07-27 13:10:00
Mobilizacja w obronie pomnika ks. Piotra Skargi
Petycję w obronie pomnika ks. Piotra Skargi podpisało już blisko 10 tysięcy osób.

Plany władz miasta Krakowa oburzyły nie tylko mieszkańców Małopolski, ale też i wielu zwykłych Polaków. Dlatego też coraz szersze kręgi zatacza społeczna mobilizacja w obronie pomnika ks. Piotra Skargi. Mnożą się listy otwarte w obronie pomnika i samej postaci Piotra Skargi, a pood internetową petycją w tej sprawie podpisało się już blisko 10 tysięcy osób.

 

Pomnik ks. Piotra Skargi w Krakowie - dlaczego nie chcą go władze Krakowa?

Postawiony w 2001 roku na Placu Marii Magdaleny pomnik, autorstwa krakowskiego artysty, prof. Czesława Dźwigaja, upamiętnia wybitną postać ks. Piotra Skargi - Kaznodziei zasłużonego dla polskiej nauki, kultury i życia religijnego, a zarazem mocno związanego z Krakowem. Pomnik został ulokowany naprzeciw świątyni, w której spoczywają doczesne szczątki Sługi Bożego.

 

Krakowscy urzędnicy idą w zaparte i „przy okazji” remontu Placu Marii Magdaleny w Krakowie, chcą „przesunąć” znajdujący się tam pomnik ks. Piotra Skargi. A raczej zabrać go bez gwarancji postawienia w innym miejscu, gdyż proponowana altarnatywna lokalizacja (na zupełnym uboczu, bez ekspozycji na turystów, przechodniów, mieszkańców) wywołuje kontrowersje i wątpluwości natury architektonicznej.

 

Oficjalnym powodem zmian na Placu św. Marii Magdaleny ma być uczynienie go bardziej ekologicznym i zielonym. Tymczasem, wedle planów, do których dotarli krakowscy dziennikarze, pomnik Kaznodziei Narodu miałoby zastąpić... pojedyncze drzewo.


Z kolei Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi dotarło do projektu zgłoszonego w 2021 r. do budżetu obywatelskiego miasta, a także ujawniło korspondencję z urzędnikami z Zarządu Zieleni Miejskiej Krakowa. Okazuje się, że władze – w osobie Pana Prezydenta prof. Jacka Majchrowskiego – opowiadają się za likwidacją pomnika, ale nie wiedzą ile to będzie kosztować. Na podstawie opisu wniosku do Budżetu Obywatelskiego wiemy jednak, że będą to kwoty raczej idące w miliony złotych. Już bowiem suma 1,4 mln zł wskazana we wspomnianym wniosku, została uznana przez urzędników za niewystarczającą do realizacji przedmiotowego celu.


Pomysłom pseudo zielonej transformacji placu zdążyła przyklasnąć małopolska konserwator zabytków. Pracująca w Krakowie dr Dominika Długosz znana jest ze skrajnie lewicowych poglądów i wulgarnych wpisów w mediach społecznościowych. W jej sprawie skargi do nadzorującego ten pion instytucji publicznych resortu kultury wysłało już wielu obywateli, a także politycy Ruchu Narodowego. O swoich działaniach ci ostatni informowali 6 stycznia podczas konferencji prasowej zwołanej w celu wyrażenia poparcia narodowców dla pozostawienia ks. Piotra Skargi na Placu św. Marii Magdaleny.


Coraz więcej protestów w obronie pomnika ks. Piotra Skargi

 

W pełni zgadzamy się z wszystkimi organizacjami i autorytetami, które stanęły w obronie Piotra Skargi. Jego pomnik  powinien zostać na swoim miejscu. Remont placu nie może stać się wymówką do realizacji w Krakowie „kultury unieważniania”. Tłumaczenia, że pomnik zostanie tylko trochę przesunięty – do pobliskich uniwersyteckich ogrodów, są kuriozalne. Nie można czekać z założonymi rękami.

 

Gorąco zachęcamy do włączenia się w internetową petycję ws. pozostawienia pomnika Piotra Skargi na Placu św. Marii Magdaleny - dostępną pod adresem SkargaZostaje.pl. Petycja kierowana jest do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego. Każdy podpis pod petycją to email z jej treścią i podpisem wysyłany na adres gabinetu prezydenta Majchrowskiego. Jak dotąd, w akcji wzięło udział blisko 9 tysięcy osób.

 

Inicjatorzy petycji w obronie pomnika - Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi - opublikowali dwa pisma w tej sprawie. Pierwsze z nich to list otwarty prof. Zenona Piecha - historyka z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Pisze on, iż Skarga to "jeden z najważniejszych staropolskich pisarzy. Jego „Żywoty Świętych” były dziełem powszechnie czytanym, posiadającym liczne wydania. Natomiast „Kazania Sejmowe” należą do kanonu polskiej literatury obywatelskiej". Jednocześnie profesor Piech stanowczo sprzeciwia się koncepcji przeniesienia pomnika.

 

Z kolei Wspólnota Miłosierdzia Bożego z Litwy, w piśmie sygnowanym przez jej przewodniczęgo Tadeusza Romanowskiego, podnosi, iż niezrozumiałe i niejasne są intencje władz Krakowa, "podejmujących próbę zlikwidowania monumentu upamiętniającego Wielkiego Polaka, łączącego Kraków i Wilno swoim życiem, pracą w duchu umiłowania bliźniego i miłością do państwa, na które dybali zaborczy sąsiedzi". Warto zapoznać się z tymi stanowiskami, odwiedzając stronę petycji. Jest to adres SkargaZostaje.pl.

 

Redakcja PolskaKatolicka.pl