SZUKAJ
 
25
KWIETNIA   2024
Zaproponuj artykuł
 

Protesty zwolenników aborcji. Na końcu zwycięży życie

Data publikacji: 2021-04-20 14:00  |  Data aktualizacji: 2021-04-20 18:19:00
Protesty zwolenników aborcji. Na końcu zwycięży życie
Protesty w obronie życia vs wiece za zabijaniem nienarodzonych

22 października 2020 roku Trybunał Konstytucyjny opublikował długo wyczekiwane orzeczenie w sprawie konstytucyjności aborcyjnej przesłanki aborcyjnej. Do tej pory przyjęte przepisy przewidywały prawną dopuszczalność aborcji w przypadku podejrzenia wad letalnych bądź podejrzenia upośledzenia nienarodzonego dziecka. To orzeczenie Trybunału – niebędące żadnych zaskoczeniem, biorąc pod uwagę konstytucyjna ochronę prawa do życia – wywołało szerokie uliczne protesty, starannie podsycane przez lobby aborcyjne.

 

Nowy poziom agresji

Skala proaborcyjnych wystąpień stanowiła zaskoczenie, propaganda „wyboru” w sprawie nienarodzonego życia padła na podatny grunt zwłaszcza w przypadku młodego pokolenia Polek i Polaków. Same protesty – co także nie jest pozbawione znaczenia – miały miejsce w trakcie kolejnej fali zachorowań na COVID-19, co było jednak aspektem starannie pomijanym przez liberalne media i ich ekspertów, tłumaczących że w tej sprawie masowe protesty nie niosą ze sobą ryzyka zakażenia…

 

Protesty przyniosły nowy, nieznany dotąd poziom antykatolicyzmu. Doszło do incydentów przerywania liturgii, profanacji, ataków na obiekty kultu. Stałą metodą aborcyjnych demonstracji stał się wandalizm, zwłaszcza wymierzony w kościoły, budynki parafialne i zakonne. Wywołało to spontaniczną reakcję wiernych, którzy – zwłaszcza w dużych miastach, choć nie tylko – rozpoczęli akcję chronienia ich świątyń, przed którymi nieprzypadkowo aborcjoniści organizowali swe „manifestacje”.

 

Rozwój tych wydarzeń nie był pozbawiony precedensu – sposób, w jaki animowano protesty, retoryka, a nawet przyjęta z czasem identyfikacja wizualna nawiązywała do strategii ruchu aborcyjnego w Argentynie; wspieranego oczywiście przez zagraniczne organizacje pozarządowe… W tym scenariuszu, tak samo, jak miało to miejsce w Polsce, olbrzymią rolę odegrały media, starannie kształtując nastroje i wspierając udział w protestach. Lobbying aborcyjny jest silnie sprofesjonalizowany. Od dłuższego już czasu grono zachodnich polityków, międzynarodowych ekspertów, specjalistów zajmujących się prawem i polityką społeczną stara się wprowadzić do systemów prawnych i międzynarodowych traktatów zapisy określające aborcję jako „prawo człowieka” – taką perspektywę prezentowali uczestnicy proaborcyjnych protestów przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego.

 

Działania aborcjonistów i kontrataki obrońców życia

Strategia aborcyjna posiada globalny charakter, choć jej realizacja w poszczególnych krajach jest często powiązana z lokalnymi uwarunkowaniami, to wykorzystywane techniki i sposoby mobilizacji są wszędzie takie same. Dlatego też od lat strategia ta jest obnażana przez ruch pro-life, którego sukcesy wywołują poważny niepokój aborcjonistów. W sposób szczególny miało to miejsce w trakcie prezydentury Donalda Trumpa, który poza otwartym prezentowaniem stanowiska w obronie życia uciął federalne finansowanie dla organizacji aborcyjnych działających poza granicami Stanów Zjednoczonych.


W Polsce proaborcyjna strategia była wielokrotnie naświetlana przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi, a zwłaszcza przez wydawany przez nie portal PCh24.pl. Kształtowanie opinii publicznej jest od kilku już dekad główną przestrzenia konfliktu aksjologicznego; te zwycięstwa i porażki rozstrzygają o tym, jaki kształt przybierze polityka państwowa i konkretne projekty legislacyjne. Dziś konflikt ten wkracza w zupełnie nowy etap.