Skandaliczna prawda ujawniona przez lekarkę - ludzie na Święta pozbywają się z domu dziadków
Przykre i uderzające świadectwo złożyła na łamach tygodnika "Wprost" Magdelana Kozak, pracująca na codzień jako lekarz ratunkowy. Wielkanoc coraz częściej kojarzy jej się z tym, że ludzie oddają swoich starych rodziców czy dziadków na przechowanie do szpitala. Po kilku lub kilkunastu dniach "leczenia", seniorzy powracają do domów.
Jak twierdzi Kozak, „schorowana babcia czy dziadek nie pasują do wizji wesołych, beztroskich Świąt”. Lekarz ocenia, że zjawisko oddawania starszych ludzi do szpitala w okresie Świąt – tak Wielkanocy jak Bożego Narodzenia – nasila się z każdym rokiem.
- Mam poczucie, że ci ludzie chcieliby śmierci dla babci czy dziadka, że śmierć jest dla nich wybawieniem, uwolnieniem. Oddają starszego człowieka jak psa do schroniska i uciekają, najchętniej by nie wrócili, najchętniej zostawiliby dziadka na zawsze, na śmierć w szpitalu – twierdzi Kozak.
Źródło: PCh24.pl